HISTORIA POWSTANIA I DZIAŁALNOŚCI OCHOTNICZEJ STRAŻY POŻARNEJ W DĄBIU

W dniu 12 czerwca 1927 roku o godzinie 14.00 w lokalu miejscowego sołtysa odbyło się zebranie. Członkowie Straży wybrali na przewodniczącego Pana Stanisława Gajdę. Następnie zebranie przystąpiło do wyboru członków zarządu. Na prezesa wybrano Pana Konstantego Sinderę, na sekretarza Czesława Gajdzika, na skarbnika Antoniego Cieplińskiego. Na naczelnika wybrano Pana Stanisława Gajdę natomiast na jego zastępcę Antoniego Kubika. Gospodarzem OSP został mianowany Pan Ludwik Niedbała. Członkowie Straży wybrali również asesorów Stanisława Niedbałę, Stanisława Białasa oraz Antoniego Pasamonika. Łącznie w szeregach OSP Dąbie znajdowało się 30 druhów. Ich podstawowym wyposażeniem były bosaki, drabiny, wiadra i topory. Natomiast za przeciwnika mieli ogień, który bardzo często gościł w drewnianych budynkach mieszkalnych i gospodarczych – pokrytych najczęściej słomą i niszczył cały dobytek mieszkańców.

W 1935 roku nasza straż wzbogaciła się o sikawkę oraz ciężki wóz konny przystosowany do potrzeb gaśniczych. Takim sprzętem i w takich warunkach dzielna jednostka OSP pod dowództwem długoletniego naczelnika druha Antoniego Niedbały i innych czuwała nad bezpieczeństwem przeciwpożarowym naszej wsi, jak również podnosiła umiejętności pożarnicze biorąc udział w zawodach pożarniczych, na których zajmowała czołowe miejsca na szczeblu gminnym i powiatowym.

Nadszedł rok 1939, początek II wojny światowej - straszny okres niewoli hitlerowskiej, okres który spowodował powszechną żałobę i przygnębienie. Przygasł mocny zapał strażaków, zahamował ich dalszą pracę, ale nie załamał ich i nie skłonił do całkowitej rezygnacji z działalności OSP, pomimo licznych prześladowań. W trakcie okupacji zostało straconych lub wywiezionych do obozów koncentracyjnych wielu członków naszej OSP.

Okres powojenny to okres dalszej wzmożonej działalności zapisany chlubną kartą w historii naszej straży. Przy naszej pomocy wybudowano najpiękniejszą szkołę na całą okolicę, jak na ówczesny okres. Z kolei przychodzą lata, gdzie wiele prac społecznych wykonuje się przy elektryfikacji, budowie dróg, zbiorników wodnych i tutaj członkowie straży byli zawsze przykładem dobrej roboty, wzorem dla wielu mieszkańców, nie szczędzili sił i czasu dla pracy społecznej. W ślad za wynikami i rozwojem, byłe zarządy modernizują posiadany sprzęt oraz dokonują zakupu coraz nowocześniejszego wyposażenia. Tak zostaje zakupiona i zainstalowana syrena alarmowa, samochód "Florek", a następnie Dodge. Dopiero w roku 1970 otrzymujemy samochód Żuk z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. W latach 1968-73 w zakresie czynów społecznych i pomocy państwa przystąpiliśmy do budowy remizo-świetlicy. W pierwszym okresie wybudowaliśmy 2 boksy garażowe oraz fundamenty pod salę widowiskową.

W kolejnych latach 1980-85 zakończono w całości prace związane z wykończeniem budynku remizo-świetlicy. Równocześnie z oddaniem nowej remizy do użytku w dowód dużego zaangażowania i działalności ratowniczej został przekazany dla naszej jednostki samochód GBM STAR 244. W 1995 roku nasza jednostka została włączona do Krajowego Systemu Ratownictwa Gaśniczego. W 2009 roku trafił do nas fabrycznie nowy lekki samochód ratowniczo-gaśniczy Citroen Jumper, natomiast w 2014 roku GBM STAR został zastąpiony na średni samochód GBA STAR z nowszą zabudową oraz z autopompą.

W ostatnich latach nie tylko podział bojowy jednostki uległ unowocześnieniu. Dzięki uprzejmości wójta gminy Psary Pana Tomasza Sadłonia nasza remiza zyskała nowy blask. Wykonana została termomodernizacja budynku, sala bankietowa przeszła gruntowny remont, która pod patronem GOK w Psarach tętni życiem kulturowym oraz rozrywkowym. Do użytku strażaków został oddany nowy budynek z zapleczem socjalnym. Boksy garażowe również przeszły gruntowny remont, zostały one pogłębione, natomiast posadzka została pokryta żywicami epoksydowymi odpornymi na środki chemiczne.

Jednostka OSP w Dąbiu brała udział w akcjach gaszenia pożarów lasów w Kuźni Raciborkiej, Miasteczku Śląskim, Lublinie, Olkuszu, Ogrodzieńcu oraz Siewierzu. Uczestniczyliśmy również przy ratowaniu mienia ludzkiego w naszym rejonie oraz w Raciborzu, Siewierzu, Piwoni i Żelisławicach. Nie zabrakło nas również podczas pożaru pralni chemicznej w Będzinie oraz pożaru składu trocin w Sławkowie, w którym spędziliśmy łącznie 3 dni.

90 lat zaangażowania druhów sprawiło, że jesteśmy przygotowani teraz nie tylko do walki z ogniem, a również z klęskami żywiołowymi, takimi jak powódź czy silne wiatry, owadami czy wypadkami komunikacyjnymi. Na dzień dzisiejszy jednostka ochotniczej straży pożarnej w Dąbiu posiada na swoim wyposażeniu średni samochód gaśniczy GBA STAR 244, lekki samochód ratowniczo gaśniczy SLRt Citroen Jumper, lekki zestaw hydrauliczny HOLMATRO, 2 pompy szlamowe o wydajnościach 800 oraz 1640l/min, pompę pływającą, 3 opryskiwacze spalinowe doskonale sprawdzające się podczas pożarów traw, 2 ubrania ochronne przed owadami błonoskrzydłymi, agregat prądotwórczy, 3 motopompy GZUT PO-5 i PO-7 oraz wiele nowoczesnego sprzętu znacznie pomagającego w akacjach ratowniczo-gaśniczych.

Przy OSP działa Zespół Śpiewaczy "STRAŻAK" oraz Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza.

Opracowali: Grzegorz i Jakub Jaworek